To było jedno z najtrudniejszych dotychczasowych wyzwań technicznych.
Wczorajszym popołudniem rękodzielniczki w bibliotece na Podlesiu uczyły się krok po kroku, jak zrobić księgi pamiątkowe. Na pracę składało się wiele etapów: klejenie warstw, dekorowanie klejem na gorąco, złocenie, wykańczanie dekoracjami kwiatowymi i życzeniami. Liczyła się precyzja i dokładnie przemyślana kompozycja. Warto było się trudzić: powstały wspaniałe prace.