Dwa spotkania zajęło nam zrobienie tych toreb.
Na pierwszym z nich wycięłyśmy formy i zszywałyśmy boki, na następnym doszywałyśmy uszy i wykańczałyśmy. Chociaż palce jeszcze bolą, to jesteśmy dumne z rezultatów.
Dwa spotkania zajęło nam zrobienie tych toreb.
Na pierwszym z nich wycięłyśmy formy i zszywałyśmy boki, na następnym doszywałyśmy uszy i wykańczałyśmy. Chociaż palce jeszcze bolą, to jesteśmy dumne z rezultatów.